Okres letni to dla Hodowców krów mlecznych najbardziej pracowity czas w ciągu roku. Wtedy przygotowywane są podstawowe pasze objętościowe takie jak kiszonki z traw, lucerny, koniczyny bądź ich mieszanek. W bieżącym roku warunki pogodowe w większości rejonów kraju nie były zbyt korzystne do wzrostu i zbioru roślin pastewnych. Tylko niewielu Hodowcom udało się zebrać dobrej jakości pokosy. Zbiory kukurydzy również nie zapowiadają się najlepiej.
Silac Strong – mikrobiologiczny dodatek do zakiszania traw, lucerny, zbóż GPS, kukurydzy (całe rośliny, ziarno), młóta oraz wysłodków buraczanych.
- 600 tys. j.t.k. na 1 g zakiszanego surowca
- stymuluje rozwój fermentacji mlekowej
- zapewnia stabilność tlenową
Każdy Hodowca krów, który w przeszłości spotkał się z problemem niedoboru pasz objętościowych, wie jak poważne są tego konsekwencje. Niedożywione krowy są m.in. bardziej podatne na ketozę, występuje u nich więcej problemów z rozrodem. Ratowanie się na przednówku paszami treściwymi podawanymi w zwiększonych dawkach jest często stosowanym rozwiązaniem. Może ono jednak prowadzić do zaburzenia proporcji pasz treściwych do objętościowych, co może skutkować zakwaszeniem krów oraz zdecydowanie podraża koszty produkcji mleka.
Na pogodę nie mamy wpływu, to rzecz oczywista. Istnieje jednak kilka czynników, które pomimo niesprzyjających warunków, mogą zminimalizować straty, bądź zapewnić całkowite bezpieczeństwo w zakresie bazy paszowej w kolejnym roku.
Silac New – mikrobiologiczny dodatek do zakiszania traw, lucerny, zbóż GPS, kukurydzy (całe rośliny, ziarno), młóta oraz wysłodków buraczanych.
- 500 tys. j.t.k. na 1 g zakiszanego surowca
- stymuluje rozwój fermentacji mlekowej
- zapewnia stabilność tlenową
Czynniki minimalizujące straty
Pierwszy z nich to przygotowanie kiszonek z letnio-jesiennych pokosów zgodnie z zasadami – dopilnowania terminu zbioru, wysokości cięcia, rozdrobnienia, ugniecenia itd. Drugi, będący rozwiązaniem przyszłościowym, to założenie użytków zielonych jeszcze w tym roku.
Powszechnie wiadomo, że pierwszy pokos traw jest najlepszy. W praktyce dla wielu Hodowców oznacza to, że jest go najwięcej. Niestety ilość rzadko idzie w parze z jakością. Wielu rolników czeka, aż trawy, szczególnie gatunki wysokie, wyrosną aż do pasa i wykłoszą się, by zebrać jak największy plon. Problem w tym, że zarówno trawy, jak i rośliny motylkowate wraz ze swoim wzrostem tracą wartość pokarmową z tygodnia na tydzień. Obniża się w nich przede wszystkim zawartość białka, a rośnie zawartość włókna. Stare rośliny zaczynają drewnieć, na skutek czego bardzo xobniża się ich strawność. Kiszonka sporządzona z takich roślin rzadko chętnie pobierana jest przez krowy. Nawet jeśli zwierzęta zdecydują się nią, to jej niska wartość pokarmowa sprawia, że dawkę trzeba uzupełnić dodatkową porcją drogich pasz treściwych. Przykładowe straty ilustruje tabela nr 1.
Faza przed koszeniem | 2 tygodnie później | |
Ilość białka (g/kg s.m) | 170 | 120 |
Pobranie s.m. kiszonki z traw (kg) | 4 | 4 |
Pobranie białka z kiszonki (g/szt/dz) | 680 | 480 |
Straty białka (g/szt/dz.)* | 200 |
Siedem złotych zasad gwarantujących przygotowanie dobrej kiszonki:
- Zetnij rośliny w odpowiedniej fazie wzrostu o odpowiedniej porze dnia i zostaw na łące, by zdążyły podeschnąć.
- Nie koś roślin zbyt nisko – trawy min. 6cm, lucerna 7cm.
- Równomiernie rozprowadź materiał na pryzmie lub w silosie; uważaj, by ubijana warstwa nie przekraczała 30cm.
- Solidnie ugnieć dociążonym ciągnikiem bądź ładowarką, gdy wydaje się kiszonka jest gotowa – przejedź jeszcze kilka razy.
- Przykryj dobrej jakości folią, obsyp ziemią, dociśnij oponami lub workami z piaskiem.
- Nie otwieraj pryzmy (silosu) przed upływem min. 6 tygodni.
- Zawsze pamiętaj o zastosowaniu zakiszacza.
W tym roku raczej trudno będzie uzyskać kiszonki odpowiadające jakością pierwszemu pokosowi, jednakże przy zachowaniu kilku podstawowych reguł zwiększa się szansa na zbiór przyzwoitego materiału do zakiszania. Warto pamiętać o uniwersalnej zasadzie, aby trawy kosić przed wykłoszeniem. Natomiast lucernę w pąku przed zakwitnięciem przy zachowaniu odpowiedniej wysokości cięcia – dla traw min. 6 cm, a dla lucerny min. 7cm. Nie warto, przy tym martwić się, że plon tak zbieranej paszy będzie mniejszy, gdyż części roślin znajdujące się najniżej i tak nie posiadają zbyt dużej wartości pokarmowej. Ponadto są one zanieczyszczone ziemią, w której znajduje się wiele szkodliwych mikroorganizmów. Zakłócają one prawidłowy przebieg fermentacji i powodujących późniejsze psucie się kiszonki.
Z powyższych względów można rozważyć, także wyższe cięcie kukurydzy. Należy jednak pamiętać, aby wcześniej skonsultować to z producentem materiału nasiennego, uwzględniając odmianę i technikę zbioru.
Podsuszanie materiału w przygotowaniu kiszonek
W procesie przygotowywania kiszonek ważne jest podsuszenie materiału. Najlepsza kiszonka powinna mieć ok. 35-40% s.m. Przy sprzyjającej pogodzie wystarczy jeden dzień, aby materiał wystarczająco „podwiędł”. Im krócej będzie on znajdował się na polu, tym lepiej. Zmniejsza się wtedy ryzyko „przepalenia” go słońcem, albo wypłukania przez deszcz. Zbyt częste przetrząsanie także nie jest dobre, ponieważ w trakcie tego procesu część listków odpada i zostaje na polu. W rezultacie tego maszyny nie są w stanie ich zebrać.
Podsuszony materiał można zakiszać na wiele sposobów: na pryzmach, w silosach, rękawach czy w belach. Przy zakiszaniu w pryzmach lub silosach najważniejsze jest dostosowanie tempa zwożenia materiału do czasu potrzebnego na jego ubicie. Nigdy nie wolno się przy tym spieszyć! Wyciśnięcie powietrza jest kluczowe dla przebiegu fermentacji, w przyszłości ma to również wpływ na to, czy kiszonka będzie się psuła.
Czystość i dobry zakiszacz
Silac Best – mikrobiologiczny dodatek do zakiszania traw, lucerny, zbóż GPS, kukurydzy (całe rośliny, ziarno), młóta oraz wysłodków buraczanych.
- 500 tys. j.t.k. na 1 g zakiszanego surowca
- stymuluje rozwój fermentacji mlekowej
- zapewnia stabilność tlenową
Materiał musi być czysty. Uwaga ta dotyczy także sprzętu, którym go zwozimy i ubijamy. Wszelkiego rodzaju zanieczyszczenia (wyciekające oleje, smary, błoto z kół) mogą stanowić przyczynę obniżenia jakości kiszonki. Równomierne rozłożenie materiału i jego długotrwałe ujeżdżanie zagwarantuje powstanie dobrej paszy. Dodatkowe kilka godzin ubijania potrafi sprawić, że pryzma obniży się nawet o metr!
W celu uzyskania najwyższej jakości paszy należy pamiętać o zastosowaniu dobrego zakiszacza. Jest to szczególnie istotne przy sporządzaniu późnoletnich i jesiennych kiszonek. Jego wpływ może okazać się nieoceniony. Materiał szybciej się zakonserwuje, a po otwarciu nie będzie strat lub będą one na minimalnym poziomie. Nie ma przecież nic gorszego niż zepsuty materiał, który trzeba z powrotem wywieźć na pole i ryczące z głodu krowy w oborze…
Ostatnim elementem jest prawidłowe przykrycie. Najlepsze efekty przynosi zastosowanie (obok folii) dodatkowej siatki, która ogranicza „pracę” pryzmy, nie pozwala na dostanie się powietrza oraz chroni przed zniszczeniem przez zwierzęta – psy, gryzonie, sarny itp. Zachowanie powyższych zasad daje mierzalne korzyści. Dzięki temu przez większą część roku produkcja mleka będzie wysoka oraz opłacalna.
mgr inż. Adrian Wojtalczyk